Pochwała Krzyża. Dumka na Święto Podwyższenia Krzyża (J 3, 13-17)

Krzyż z kaplicy Baryczków w archikatedrze warszawskiej ©.Archidiecezja warszawska

Kontekstem liturgicznym dzisiejszej Ewangelii jest święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Zaskakuje nieco to, iż nie dostajemy do rozważenia fragmentu opisu Ukrzyżowania. Liturgia Słowa proponuje nam raczej fragment nocnej rozmowy Jezusa z Nikodemem, w którym Jezus zaprasza tego poszukującego faryzeusza do narodzenia się na nowo. I to jest trop również dla nas. Patrząc na krzyż Chrystusa trzeba nam narodzić się na nowo – do wiary, do miłości, do nadziei, do prawdziwego życia. Odkryć, że śmierć Ukrzyżowanego kryje w sobie tajemnicę życia. Mojego życia. Tajemnica krzyża jest obecna w tym fragmencie Ewangelii na dwa sposoby:

Pierwszym kluczem jest słowo „wywyższenie”. „A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne”. Proszę zauważyć, że ewangelista Jan ukazuje mękę Jezusa jako drogę chwały, wywyższenia, wstępowanie Króla na tron. Ten motyw pojawia się jeszcze dwa razy u Jana. W rozdziale VIII: „Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że JA JESTEM” (J 8,28); oraz w rozdziale XII: „A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie” (J 12,32). Te trzy teksty uzupełniają się i wzajemnie tłumaczą. Krzyż jest drzewem hańby, ale w Bożym planie okazuje się tronem łaski.

Drugi klucz to słowa: „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony”.

Otóż całe chrześcijaństwo zbudowane jest na tej właśnie myśli, która wypływa z Ofiary Chrystusa. Chodzi tu przede wszystkim o dostrzeżenie tego, iż Bóg tak bardzo nas kocha, że chce nas wszystkich zbawić. A krzyż jest znakiem tej miłości. Pozostaje jednak pytanie: czy i my tego chcemy? Czy chcemy przytulić się do krzyża? Nie symbolicznie czy metaforycznie, ale dosłownie. Wyciągnąć ręce i przytulić się do krzyża.

To z pewnością dlatego Jezus powie: „Kto nie dźwiga swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem” (Łk 14, 27). Co wcale nie oznacza, że niesienie krzyża polega na poszukiwaniu cierpienia. Jezus nie przyszedł po to, by zwiększyć ludzkie krzyże, ale aby nadać im sens. Chrześcijaństwo nie gloryfikuje cierpienia, ale uczy nas stawiać mu czoła. Dlatego ktoś trafnie powiedział: „Kto szuka Jezusa bez krzyża, znajdzie krzyż bez Jezusa”. Znaczy to, iż on też spotka krzyż, ale nie będzie miał siły go nieść

I jeszcze jedno. W warszawskiej archikatedrze, w kaplicy Baryczków, znajduje się od pięciu wieków Krzyż, który nazywany jest „duchowym centrum na mapie Warszawy”. W rzeczy samej „nie ma w Warszawie tak omodlonego krzyża jak ten – pisze w jednym z esejów o Krzyżu Baryczków bp Michał Janocha. – Modlili się przed nim, w ważnych dla narodu chwilach, królowie i prezydenci oraz dwóch papieży – Jan Paweł II i Benedykt XVI”.

Zdaniem biskupa Janochy „krzyż ten jest po trzykroć cudowny: jako dzieło sztuki jest cudem artystycznym; jego istnienie w mieście skazanym na nieistnienie jest cudem historycznym; jego nieprzerwany przez pięć stuleci kult, który można opisać, oraz indywidualne doświadczenia spotkania, których nie można opisać – są cudem teologicznym. Te trzy cuda – artystyczny, historyczny i teologiczny – w przedziwny sposób splatają się ze sobą w historii ludzi i pokoleń Warszawy i Mazowsza, jak natura, kultura i łaska”. Obyśmy nigdy ich nie rozdzielali.

Stanisław STAWICKI

Ks. Stanisław Stawicki. Pallotyn. Urodził się w 1956 roku w Kowalu. Przez wiele lat pracował na misjach w Rwandzie, Kamerunie, Kongo i Wybrzeżu Kości Słoniowej. Sześć lat spędził w Rzymie. Równie sześć w Paryżu, gdzie w 2003 roku na Wydziale Teologicznym jezuickiego Centre Sèvres obronił pracę doktorską Współdziałanie. Pasja życia. Życie i sposób życia Wincentego Pallottiego (1795-1850). W sierpniu 2021 powrócił do Paryża, gdzie do września 2024 roku pracował jako proboszcz parafii Świętych Jakuba i Krzysztofa w XIX dzielnicy zwanej „La Villette”. Obecnie pełni funkcję ojca duchownego i wykładowcy w Wyższym Seminarium Duchownym w Ołtarzewie koło Warszawy. Jest autorem trzech pozycji książkowych w języku polskim: Sześć dni. Rekolekcje z Don Vincenzo (Apostolicum, Ząbki 2011), Okruchy pallotyńskie na dzień dobry i dobranoc (Apostolicum, Ząbki 2017) oraz Okruchy pallotyńskie znad Tybru (Apostolicum, Ząbki 2021).

Recogito, rok XXVI, wrzesień 2025