Bezinteresowny dar służebnej mowy

Mirosława Kaczmarek, Eugeniusz Toman, Teresa Tomsia, Maciej Krzyżan, o. Aleksander Szczukiecki, Dariusz Wandzioch, Andrzej Sikorski (Poznań, Flos Carmeli 2022)©.Elżbieta Grześkowiak

Kilkoro poetów spotkało się na Poetycki Poranek i rozmowę w gościnnej redakcji Flos Carmeli Wydawnictwa Karmelitów Bosych w Poznaniu 8 września 2022 roku, wymienialiśmy refleksje czytelnicze przy kawie, wspominaliśmy przyjaciół, którzy odeszli. W ostatnim czasie ukazały się w Poznaniu książki poetyckie, w których autorzy poruszają problem samotności, odchodzenia, pożegnania bliskich. Położyliśmy obok siebie na stole tomiki żywych i umarłych – przypominaliśmy wiersze, aby epifanie i epitafia tworzyły wspólny głos człowieczego przeznaczenia. Tomik Aż do pierwszego słowa Jerzego Ł. Kaczmarka trzyma w dłoniach wdowa po poecie Mirosława Kaczmarek, Samotny lot Eugeniusza Tomana i mój wybór wierszy W cieniu przelotnego trwania wspomnieliśmy jako podsumowanie twórczych działań. Gościnnie dołączył do nas Maciej Krzyżan z Gniezna z albumowo wydanym zbiorem Tęsknota, którego jeszcze nie znaliśmy. Poeta Andrzej Sikorski wygłosił sentencję z pamięci: „wiersze idą głębiej, w nas, pod kamień, w glebę – na nowy posiew”. W rozmowie wziął też udział o. Aleksander Szczukiecki OCD, dyr. Wydawnictwa Flos Carmeli, którego zainteresowały teksty poświęcone zmarłym poetom. To kameralne spotkanie stało się także małą promocją mojego nowego zbiorku Liryki przedostatnie z przesłaniem przyjaźni i pamięci: „Wiersz jest jak wyciągnięcie ręki,/ spróbuj mieć nadzieję, że poprowadzi/ tajnymi ścieżkami, gasząc sztuczne/ ognie, dając sposobność przekraczania/ niedościgłych granic” (Pozostań przy wierszu).

Teresa Tomsia i Maciej Krzyżan (Poznań, 2022) ©.Eugeniusz Toman

Jak się wydaje, czytelnicy oczekują obecnie od poezji raczej świadectwa i autentycznej historii zamiast wyobrażonych światów, których nie są w stanie odnieść do własnego życia i doświadczeń – może to znak czasu, poczucie zagrożenia, niepewność jutra każe im poprzez podobny pojedynczy los odczytywać metaforę. Gdańska poetka Irena Knapik-Machnowska niedawno wypowiedziała się o lirykach na portalu pisarze.pl, że „ważne jest dążenie do prawdy historycznej i moralnej, szukanie odpowiedniego stylu wypowiedzi adekwatnego do poruszonego tematu, aby język poezji był żywy”. Wersy niekiedy płyną gładko, czasem przemawiają surowo, zachęcając do rozmowy, otwierając czytelnika na różnorodne przeżycia każdego z nas – i właśnie o ukazanie różnic chodzi, o osobną wrażliwość, jaką należy chronić. Rafał Jaworski, poeta i ikonopis mieszkający w Tychach napisał po lekturze naszych tomików, że „są hołdem dla codzienności” – i to by się zgadzało z zamierzeniem autorów, żeby w „samotnym locie” nie odłączać się od tego, co stanowi źródło odczuwania, a więc zapisać wizję świata wyobrażonego i jego obraz rzeczywisty, refleksję wypływającą z lektur, marzenia o przyjaźni, ale też żal, pożegnania, niespełnione plany. Poezja w Wydawnictwie Flos Carmeli od dawna ma swoje ważne miejsce. Dzięki tym odczytaniom, błyskom pozdrowień i uwagom z okazji wydania tomików poznajemy siebie na nowo, a też służymy innym, co Maciej Krzyżan ujął w aforystycznym wierszu Olśnienie jako: „bezinteresowny dar/ służebnej mowy”.

Teresa TOMSIA

Teresa Tomsia – poetka, eseistka, autorka prozy dokumentalizowanej. Ostatnio wydała tomik Liryki przedostatnie (Flos Carmeli, Poznań 2022).

Recogito, rok XXIII, wrzesień 2022