Wiersze Wojciecha Kassa

Wojciech Kass (Poznań, 2016). Fot. Eugeniusz Tomsia ©.Recogito

Z całej jaskrawości swojej niemoty

A czy taka cisza jest możliwa,
dookolna cisza, kiedy zamierają
godziny, rzeczy, pory, głosy
a w twoim wnętrzu rodzi się
poruszenie, pierwsze z najpierwszych

jakby je wywołało chuchnięcie
od zarania błądzące w kosmosie
a zaraz potem słyszysz dźwięk
tak czysty, jakby na srebrne kowadełko
świtu opadła łza. Czyja to łza?

2015

Kołysanka szmeru

słyszysz:
to upadł obrzynek
z temperowanego ołówka
ścinka paznokcia
łepek zapałki

albo ikar.

2003

Pieśń o dzwonie

Codziennie schodzimy się o świcie
I sprawdzamy czy dzwon jest na miejscu.
Jedno uderzenie młotkiem zabija jego serce.
Tylko uderzenie i umiera dźwięk?
Między nami jest niszczyciel dzwonów,
Ale nie pokazujemy mu tego miejsca.

2005
 

Dzwonek

                    HANNIE BANASZAK

Troszcz się, bym była zdrowa,
głaszcz mnie, to przeciągnę się jak most
nad rzeką; nie podnoś głosu, to będę
łagodna i usta natrę miodem,

a twoje słowa przyjmę ulegle;
spójrz, jak z brudnej piany zakwita
jaśmin, jak wieża bredni, chimer
upada do spokojnego morza, którego

oddech ci ofiarowuję; ja, ziemia twoja;
obsypuj mnie miłością, skromnie
i bez histerii, to przeciągnę się jak most
nad doliną piołunu i twojego smutku,

w nim to samotnik znad Neckaru
odnalazł radość. Ufnie otworzę swoje
ciemne złoża, usta nasmaruję miodem,
a na twoje, dzwonek darniowy i tracki złożę.

16.03.2015

Pieśń głosu

Dzwonię do rodziców
Pytam o wyprawę na cmentarz i kogo
Z naszych bliskich spotkali.

Mówią, że nikogo.
Zaczynam rozumieć,
Groby i umarli są na miejscu
Tylko żywych pognała śmierć.

Nikogo, nikogo, nikogo
Słyszę w uchu nieme echo,
Którym mówią umarli.

Mamo, tato dlaczego szumicie?
– To morze, sztorm, wiatr
Dlaczego zanika wam głos?
– To ty mówisz za głośno.

Dlaczego szepczecie – Nikogo?
– Będzie dzwoneczkiem w twoim uchu.

PRANIE, 1–3.11.2009
 

Dzyń, raz, dwa

coś się zaprószyło
i wprószyło
w proch,

coś się cofnęło
i wmodliło
w mrok,

coś się spłoszyło
i wtuliło
w tło,

coś się odnalazło
i wlazło
w dno,

coś się nadało
i oddało
snom.

22.03.2015

Pieśń zza obrazu

Jaki mebel, pyta Bóg?
Nie ma kanapy, nie ma snu,
Nie ma jawy, nie ma spania
Tylko biurko do pisania.

Jaki mebel, pyta Bóg?
Ani szafa, ani trup,
Ani zegar, ani szezlong
Tylko pióro krwią nabiegło.

Jaki mebel, pyta Bóg?
Nie ma kredensów, ani sreber,
Ani kapy, ani koców
Tylko kartka z soków nocy.

Jaki mebel, pyta Bóg?
Ani wieszaka, ani lustra,
Biurko tu, łóżko tam,
Nie ma obrazu, nie ma ram.

17.02.2010.

Wojciech KASS

Wojciech Kass (urodzony 1 września 1964 roku w Gdyni) – poeta i eseista. Opublikował tomiki: Do światła (1999), Jeleń Thorwaldsena (2000) – za które otrzymał nagrodę im. Kazimiery Iłłakowiczówny i nagrodę Stowarzyszenia Literackiego w Suwałkach, Prószenie i pranie (2002), 10 Gedichte aus Masurenland (2003, wybór wierszy w języku polskim i niemieckim), Przypływ cieni (2004), Gwiazda Głóg (2005) nominowany do Wawrzynu nagrody literackiej Warmii i Mazur, Pieśń miłości, pieśń doświadczenia (z Krzysztofem Kuczkowskim) (2006), Wiry i sny (2008) nominowany do Wawrzynu nagrody Literackiej Warmii i Mazur, oraz 41 (2010). W 2012 ukazała się publikacja pt. Czterdzieści jeden. Wiersze i glosy, zawierająca pieśni z 41, dziennik poety z okresu ich pisania, komentarze krytyków i historyków literatury o tym tomie oraz wiersze nowe. W 2014 kolejny tomik Ba! Dwadzieścia jeden wierszy, w 2015 Przestwór. Godziny nominowany do Nagrody Literackiej Stołecznego Miasta Warszawy. Jest autorem opracowania o związkach Czesława Miłosza i jego krewnych z Sopotem Aj, moi dawno umarli (1996) oraz książki eseistycznej Pęknięte struny pełni. Wokół Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego (2004) nominowanej do Wawrzynu nagrody literackiej Warmii i Mazur. Należy do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Pen Clubu. Był stypendystą Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2002, 2008). Wchodzi w skład redakcji dwumiesięcznika literackiego „Topos”. Uhonorowany nagrodą „Nowej Okolicy Poetów” za dorobek poetycki (2004), nagrodą „Otoczaka” za tomik wierszy Wiry i sny (2009), „Sopocką muzą” – nagrodą prezydenta Sopotu (2011), srebrnym medalem Zasłużony Kulturze „Gloria Artis” (2015), Jego wiersze tłumaczone są na język niemiecki, angielski, włoski, francuski, hiszpański, litewski, czeski, słoweński, serbski, chorwacki, bułgarski, rosyjski. Od 1997 roku pracuje w Muzeum Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w Praniu na Mazurach.

Recogito nr 81 (lipiec-grudzień 2016)