Z nieba dotarł do nas Głos – bereszit bara Elohim – wiele ukazało się nam znaków i nastał już czas, żeby zajaśniało i ciągle na nowo rozbłyskało światło Słowa.
Więcej Słowo i ciałoKategoria: Sacrum profanum
Wieczność
Kamienne nagrobki
trwają niezłomnie
Duch nieczysty i inne wiersze
Kiedy się rodziłem, gwiazdy
nie układały się w żaden tajemny
wykrój; nie wiadomo, czy w ogóle
były widoczne.
Dom
Zapach jak otchłań, ciężki i grobowy. Wspomnienie jak kształt żywe.
Więcej DomWiersze
(Trzepot wzlotu się wznosi, kojący zgiełk skrzydeł,
To trzepot skrzydeł wielkich ptaków śmierci,
Plusk czarnych skrzydeł nad wodami śmierci)
Rozpacz
Tam, gdzie nie ma nadziei, są groby.
Więcej RozpaczSplendor Boga i inne wiersze
Nie śpię, czuję na sobie dotyk runa mroku, a nie dnia.
Więcej Splendor Boga i inne wiersze