Wigilia 2023

Bez tytułu (Paryż, 2023) © Marek Wittbrot

„Lecz ludzi dobrej woli jest więcej / I mocno wierzę w to / Że ten świat / Nie zginie nigdy dzięki nim” – śpiewał niegdyś Czesław Niemen. Sugerując jednocześnie, iż drogą do tego jest zniszczenie nienawiści w sobie. Dlaczego zatem górę bierze zła wola i obfity plon zbiera nienawiść? Dlaczego tak często ci, którzy mają Boga na ustach i nieustannie powołują się na wartości chrześcijańskie, sieją zamęt? I dlaczego większość pozostaje obojętna?

W Święta Bożego Narodzenia ani w pierwszy i kolejne dni 2024 roku nie będzie spokoju ani pokoju. Nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie miało nastąpić przebudzenie i zniszczenie w sobie destrukcyjnych mocy. Światem targają paroksyzmy nienawiści. Europa na wschodnich rubieżach jest ogarnięta wojną. Wiele krajów przygotowuje się na najgorszy scenariusz. Przeto, co sobie i innym życzyć przy wigilijnym stole?

Paryscy pallotyni, wydając w 1983 roku książkę Miłujcie nieprzyjacioły wasze. Miłość nieprzyjaciół w Polsce, zamieścili w niej m.in. Skład zasad Adama Mickiewicza. Była w nim mowa o duchu chrześcijańskim objawiającym się wolnymi czynami, Kościele jako stróżu Słowa jakie płynie z Wysoka, wolności wszelkiemu wyznaniu, równouprawnieniu, potrzebie wzbudzenia obywatelskiego ducha. „Izraelowi, bratu starszemu, uszanowanie, braterstwo […]. Towarzyszce żywota, niewieście, braterstwo i obywatelstwo, równe we wszystkim prawo” – postulował autor Dziadów. „Braterstwo i obywatelstwo”, jak równość każdego wobec prawa, a także poszanowanie dobra ogólnonarodowego, gminnego i indywidualnego – miał na względzie polski wieszcz. Nie zapomniał przy tym o pobratymczych ludach i niesieniu pomocy bliźnim.

Łatwo powoływać się na swoich wieszczów i nimi się chlubić, o wiele trudniej wsłuchać się ich głos i nie zamieniać ich idei w parodię, farsę lub groteskę. Głębszy namysł nad tym, co prowadzi do prawdziwego pokoju, co wzmacnia obywatelskiego i chrześcijańskiego ducha, co łączy a nie dzieli, nie tylko przy wigilijnym stole – to zatem więcej niż gest dobrej woli. Oby dobrej woli dziś, jutro, pojutrze i później było jak najwięcej.

Marek WITTBROT

Marek Wittbrot – w latach 1991-1999 prowadził „Naszą Rodzinę”, obecnie zaś jest redaktorem „Recogito”.

Recogito, rok XXIV, grudzień 2023