Alarm dla świata

Zestrzelony samolot (Obwód charkowski, 2022) ©.Osinttechnical                           

*

W tej wojnie
Rosja wniosła
poczucie grozy
na ukraińską ziemię   

*

Znikają kolejne miasta
wsie mosty Ukrainy
trupy rozkładają się
na ulicach zalegają
parki i skwery                                                            

*

Wojsko rosyjskie
dewastuje domostwa 
urodzajne pola obsiane
żytem pszenicą z której
i w moim kraju chleb
wypiekano

*

Mieszkańcy Mariupola
umierają z głodu osaczeni
przerażeni okrucieństwem
żołnierzy chowają się
w ciemnych piwnicach
schronach bez okien
pod gruzami

*

Bomby i zdalne rakiety
spadają na szkoły i szpitale
z których pospiesznie
wynoszone są rodzące kobiety
niszczone są żłobki
place zabaw i przedszkola
z bawiącymi się dziećmi
teatry gdzie się schroniły

*

Okupant z maniakalnymi
planami podboju
niweczy granice sąsiadów
narusza wewnętrzny
i zewnętrzny spokój
burzy wszelki porządek
każdej rodziny

*

Czy obywatele Europy
mogą spać spokojnie
gdy sąsiedni kraj walczy
o przeżycie kolejnego dnia
pod ostrzałem

Czy zapewnienie uchodźcom
schronienia i pożywienia
zwalnia nasze sumienie
od pomocy bardziej
aktywnej

*

Czytamy ogłoszenia
nekrologi komunikaty
o zagubionych dzieciach
w pożodze wojennej
o bezradnych starcach
konających przy drodze

*

Gigantyczne zniszczenia
to zbrodniczy plan
oszalałego z  nienawiści
dyktatora
nikczemni najeźdźcy
plądrują okradają sklepy
domy mieszkalne
zabijają ranne dzieci
gwałcą kobiety i dziewczynki
ich płacz
odbiera mowę

*

Każde rozpaczliwe
świadectwo
i wołanie o pomoc
ze strony Kijowa
rozliczy kiedyś Bóg 

*

Cierpienie wdów
tracących mężów
łzy matek opłakujących
córki i synów zaginionych
poległych w walce
obciąża sumienie
Rosjan grabiących
mienie sąsiadów

*

Wojna sumień
jest już w nas
oburzonych
bezradnych
czekających na cud 
z poświęcenia Rosji
i Ukrainy przez
Ojca Świętego Franciszka

*                        

Niebawem i my
będziemy prosić
o chleb i dom
jeśli zdecydowanie
nie pomożemy póki czas
duchowo i materialnie
oblężonej Ukrainie

         Gdańsk, 3 kwietnia 2022 r.

IRENA KNAPIK-MACHNOWSKA

Irena Knapik-Machnowska – ur. w 1949 r. w Bierzwnicy. Poetka, dziennikarka. Absolwentka Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Mieszkała w Świdwinie, następnie w  Ostrołęce, gdzie redagowała  stronę „Irena radzi” w Tygodniku Ostrołęckim. Autorka tomików wierszy, m. in.  Nie dla wszystkich  (wstęp Piotra Kuncewicza, 1981), Ostatnie drzwi (1984), W sidłach (1985), Na środku świata (1999), Na progu dnia (2004), Sonata gdańska (2011), Nowy zapis (2011), To Tu (2021). Pomysłodawczyni i współtwórczyni Salonu Literackiego, który prowadziła z Edwardem Kupiszewskim w Galerii Ostrołęka (1994-2000). Od 2004 roku mieszka w Gdańsku.

Recogito, rok XXII, kwiecień 2022