Co zostawimy w ostatnim czuwaniu,
płomień rozgrzany, niewidzialny popiół?
Autor: Re/cogito
Popołudniowa godzina w Canfranc
Koniec marca, początek wiosny i nowych nadziei, pożegnanie szczątków odpadłych od przeszłego. Wpatruję się dziś uważnie w rozjaśnione oczy rozkwitającego dnia – istotne sprawy rozmieniam na drobne odczucia, żeby każda z nich znalazła ujście z właściwego źródła.
Więcej Popołudniowa godzina w CanfrancGloria / Exodus
W górze
Ciemność
Impresje z Calle de las Delicias
Calle Delicias z wolna wyłania się z porannej mgły. Różowa zorza wciąż zawieszona nad dachami ogłasza tarczę wieczności dla stolicy Hiszpanii. I zaraz ruch, gwar, wózki przepełnione śmieciem tłuką o kamienie starej zabudowy.
Więcej Impresje z Calle de las DeliciasOdreagowuję zło / Czekam
Czekam, kiedy zapachnie ziemia, mokra, przegniła
z kępkami zwycięskich przebiśniegów,
rojem tańczących komarów.
Prawdziwie świętować Zmartwychwstanie
Niełatwo zrozumieć własną samotność, a tym bardziej cudzą, nawet jeśli to jest bliski dla nas człowiek.
Więcej Prawdziwie świętować ZmartwychwstaniePrzekazać inaczej niż słowami
Niewypowiedziane słowa, jakie nosimy w sobie ukryte w głębi, mogą stać się najważniejszymi z naszych wypowiedzi.
Więcej Przekazać inaczej niż słowami