Recogito. Między rokiem 2000 a 2020

© Recogito

Trochę wstyd się przyznać. Zapomnieliśmy o rocznicy, o czasie, w którym nastąpiło, z wielu powodów nieuniknione, przeobrażenie miesięcznika „Nasza Rodzina” w pismo internetowe, jakie zyskało nazwę „Recogito”. Metamorfoza okazała się konieczna. Nastąpiła niemal z dnia na dzień. Udało się jednak zachować przesłanie pisma, jak i jego charakter. Z założenia było i jest ono skierowane nie tylko do rodaków żyjących we Francji, lecz do Polaków rozsianych po całym świecie. Niewątpliwie globalna, wirtualna, technologiczna rewolucja w latach dziewięćdziesiątych XX wieku ułatwiła to zadanie.

Grudniowy numer „Naszej Rodziny” z 1999 roku był ostatni. W styczniu 2000 roku została podjęta decyzja o podjęciu radykalnej zmiany. Wymagała ona nie tylko wiele wysiłku, ale i bezinteresownej pomocy wielu osób. O ile istniejący od września 1944 do grudnia 1999 roku pallotyński, wydawany nad Sekwaną periodyk, dysponował skromnym funduszem, „Recogito” nie posiadało żadnych środków.

Po dwudziestu latach można stwierdzić z pewną satysfakcją, że pomimo różnych burz i niezliczonych przeszkód, pomimo braku jakichkolwiek funduszy, „Recogito” nadal działa. Kreatywność i zróżnicowana tematyka czasopisma przypomina nade wszystko o religii, kulturze, obyczajowości i sztuce. Za szatę graficzną trzeba szczególnie podziękować Arturowi Majce, którego pomysły nie tylko upiększają pismo, ale sprawiają, że przekaz stał się prostszy, a całość – tak od strony wizualnej, jak i treściowej – bardziej przejrzysta. Marek Wittbrot, który nigdy raczej nie przepadał za – jak zwykł to określać – czynieniem hałasu z tego powodu, że się coś robi, dba o zawartość stron recogito.eu

Z okazji skromnego i „okrągłego” jubileuszu wypada sięgnąć do – dla starszych nieodległej, dla młodszych przeciwnie – historii. U zarania, od roku 1996, były pojawiające się w przestrzeni wirtualnej, wybrane teksty z kolejnych numerów „Naszej Rodziny”. W roku 2000 „Recogito” było dostępne pod adresem recogito.l.pl, aby po niedługim czasie przejść pod skrzydła Piotra Parużnika i jego Rafaligi. Do roku 2017 „Recogito” było dostępne na stronach recogito.pologne.net. W międzyczasie, w roku 2014, pod adresem recogito.eu pojawiły się strony francuskie, których spiritus movens  była Liliana Orłowska. W 2018, po wyczerpaniu się dotychczasowej formuły, do stron francuskich dołączone zostały polskie. Operacja ta stała się możliwa dzięki Józefowi Rudkowi i jego paryskiej Galerii Roi Doré, a także dzięki Maciejowi Hofstede prowadzącemu firmę OF Course oraz Elżbiecie Skoczek z Krakowa. Na początku „Recogito”, oprócz pomysłodawcy, tworzyli: nade wszystko śp. Stefania Wittbrot, która całe przedsięwzięcie, a było ono od strony technicznej o wiele bardziej skomplikowane niż obecnie, finansowała. Wszystkie projekty, od pierwszego do ostatniego, opracowywał wspominany Artur Majka. Pierwsze numery umieszczał na stronach „Recogito” Paweł Mazur, później przez wiele lat czynił to Piotr Parużnik przy współudziale Michaela Wittbrota, który wykonywał najbardziej pracochłonne zadania. Od 2014, jeśli chodzi o strony francuskie, i od 2018, jeśli chodzi o strony polskie, jest to czynione we własnym zakresie. Materialna strona każdego przedsięwzięcia jest oczywiście bardzo ważna, ale najważniejsi byli i są ci, którzy – bezinteresownie! – dzielą się swoimi piśmienniczymi talentami, swoją refleksją i wiedzą.

W imieniu starej „gwardii” pisma funkcjonującego od 2000 roku pod nazwą „Recogito” składam głęboki ukłon tym wszystkim, którzy zamieszczają swoje teksty, zdjęcia czy prace plastyczne na stronach recogito.eu. Bez ich osobistego zaangażowania i wysiłku pismo nie mogłoby w ogóle funkcjonować. Jest zatem komu dziękować. DZIĘKUJEMY z całego serca.

Anna SOBOLEWSKA

Paryż, 25 kwietnia 2020 roku

Anna Sobolewska – urodziła się w Białymstoku. Studiowała pedagogikę w Krakowie. Współpracowała między innymi z paryską Galerią Roi Doré i ukazującymi się we Francji czasopismami: „Głos Katolicki” i „Nasza Rodzina”. W roku 2015 w Éditions Yot-art wydała książkę Paryż bez ulic. Jocz, Niemiec, Urbanowicz i inni. Od ponad trzydziestu lat mieszka w Paryżu.

Recogito, rok XXI, kwiecień 2020