Od Dakaru do Dżibuti (1931-1933)
Afryka zwana Czarnym Lądem od wieków fascynowała. Kusiła i przyciągała egzotyką, bogactwem, swoją różnorodnością i perspektywą jej ujarzmienia.
Oby zatem – nie tylko w okresie przeżywania Świąt Zmartwychwstania Pańskiego – nasze słowa i czyny ożywiał ten sam Duch, Kαιρός.
Więcej Zbroja światłaZ wizerunkiem Jezusowego oblicza zmagały się liczne szkoły malarskie. Rzeźbiarze używali swoich talentów w modelowaniu prostoty, szlachetności i miłosierdzia. Początek ziemskiemu wizerunkowi Chrystusa dały przede wszystkim malowidła ścienne zwane freskami, pojawiające się już w III stuleciu.
Więcej Święte ObliczeCo zostawimy w ostatnim czuwaniu,
płomień rozgrzany, niewidzialny popiół?
Koniec marca, początek wiosny i nowych nadziei, pożegnanie szczątków odpadłych od przeszłego. Wpatruję się dziś uważnie w rozjaśnione oczy rozkwitającego dnia – istotne sprawy rozmieniam na drobne odczucia, żeby każda z nich znalazła ujście z właściwego źródła.
Więcej Popołudniowa godzina w CanfrancW górze
Ciemność
Calle Delicias z wolna wyłania się z porannej mgły. Różowa zorza wciąż zawieszona nad dachami ogłasza tarczę wieczności dla stolicy Hiszpanii. I zaraz ruch, gwar, wózki przepełnione śmieciem tłuką o kamienie starej zabudowy.
Więcej Impresje z Calle de las DeliciasCzekam, kiedy zapachnie ziemia, mokra, przegniła
z kępkami zwycięskich przebiśniegów,
rojem tańczących komarów.