na leśnym wzgórzu nieopodal inowłodza
samotny cichy cmentarz…
Tag: Maciej Krzyżan
najbliższa okolica
przemknęło przeminęło i być może tylko smukłe
topole wpatrzone w niebo przechowują wspomnienie
o dawnym chłopcu o kilkuletnim pielgrzymie
wypisy z księgi dzieciństwa
zapamiętałem i siebie kilkuletniego
owe krótkie chłopięce lata szaleństwa i
beztroski których tak bardzo brakuje teraz
starzejącemu się nieubłaganie mężczyźnie
prawie bajka, czyli krótki wykład o śmierci
dawniej życie płynęło po oczywisty kres dzisiaj
przemykamy chyłkiem do cmentarnych kapliczek
nie zakładając dla niepoznaki żałobnych opasek
przedwieczerze
nagle śpiew dzwońca kryjącego się
w brzezinie tuż za szeroko otwartym
oknem…
dżdżyste majowe popołudnie
z napiętą uwagą obserwuje jak po szybie spływają
krople długo oczekiwanego majowego deszczu
co zostanie z poety
zostanie najwyżej
pięć wierszy
nie więcej