Osobliwe piękno
Mówił o sobie, „iż jest Amerykaninem urodzonym w Italii, wykształconym we Francji, przypominającym Niemca, mówiącym jak Anglik i malującym jak Hiszpan”.
W 1812 roku, w wyniku podbojów i aneksji, do Francji przyłączona została znaczna część terenów włoskich wzdłuż zachodnich wybrzeży Morza Śródziemnego, z Rzymem włącznie. Tę potęgę Francja zbudowała pod rządami „chłopca z Korsyki”, którego żołnierze nazywali „małym kapralem”.
Więcej Pokonany nic nie zbiera ze stołu„Wielki Tydzień trwa”, bo z perspektywy Bożego Teraz ten liturgiczny, cyklicznie powracający okres obecny jest ciągle, tak jak stale wydarza się Miłoszowy koniec świata, bez archanielskich trąb, błyskawic i gromów oraz Rymkiewiczowe „stale trzeba umierać. Na tym to polega”.
Więcej Teologiczny wymiar jednego z linorytów Jacka Solińskiego23 kwietnia 1788 roku, w Codrongianos na Sardynii, w małej burgadzie liczącej około 1400 mieszkańców, o godz. 6.00 rano, przyszła na świat Elżbieta Ignacja Gertruda Sanna. To była środa, po czwartej niedzieli Wielkanocnej.
Więcej Pochwała świętych przyjaźniCzterdzieści dwa lata, biała koszula, oddech.
Kartka papieru. Cień białego wieloryba, którego ścigał.
Zapach upału w chusteczce. Zachuch obłoków.
Pustka wydrążonych ulic. Turyn.
21 kwietnia, to Dies Romana, czyli dzień urodzin Rzymu. W rzeczy samej, według legendy rozsławionej przez starożytnego historyka Markusa Warrona, miasto zostało założone 21 kwietnia 753 r. p.n.e. przez mitycznych braci Romulusa i Remusa wykarmionych mlekiem wilczycy. To z powodu tejże legendy, wilczyca stała się nieoficjalnym symbolem Rzymu. Od tego dnia bierze też początek chronologia rzymska, określana skrótem AUC – Ab Urbe Condita (od założenia miasta).
Więcej Rzym: podwójne urodziny!Pandemia to nie wyrok, lecz szansa. Szansa powrotu do tego, co istotne. Bo przecież może się zdarzyć i tak, że spokój wewnętrzny odpowiada sumieniu zmanipulowanemu, a nie prawdziwemu wyzwoleniu duchowemu.
Więcej Pochwała niepokoju. Dumka na Niedzielę MiłosierdziaPies skoczyłby w ogień za swoim ukochanym panem, a człowiek kalkuluje, kryguje się, przemilcza, często kierując się ambicją zamiast ofiarnością, nie jest skłonny odwdzięczyć się przyjaźnią za otrzymane dobro.
Więcej W odosobnieniu